Hejka!
Dziś mój pierwszy post w 2015 roku. :) Więc... jak pewnie się domyślacie będzie coś związanego z postanowieniami. Na pewno większość z Was ma jakieś, choć malutkie, postanowienia na Nowy Rok. Ja również mam ich wiele, ale postanowiłam napisać Wam o jednym, gdyż zanudzanie Was o tym, że chce poprawić się w nauce nie miało by sensu.
Od dłuższego czasu chcę w końcu wziąć się za siebie, niestety na pewno duża liczba dziewczyn wie coś o tym. Zawsze mówię sobie, że zacznę od jutra, od następnego tygodnia czy miesiąca, a tak naprawdę nie zaczynam wcale. Na szczęście tym razem tak nie było.
Przeglądając facebook'a zauważyłam, że jedna moja znajoma dołączyła do wydarzenia "SPALAMY ŚWIĄTECZNE GRZESZKI". Z zaciekawieniem weszłam w link i gdy zobaczyłam ile dziewczyn bierze udział w tej akcji to zadałam sobie jedno pytanie: "Jeśli one mogą, to dlaczego nie ja?". Z chęcią dołączyłam do wydarzenia, wraz z czym odwiedziłam nowy ciekawy blog organizatora akcji --> klik.
Jestem już po pierwszym treningu i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że byłam po nim troszkę zmęczona, a mój oddech był nierówny.
Cała akcja polega na tym, że od 5 stycznia do 9 lutego na każdy dzień mamy przygotowaną playlistę z ćwiczeniami, które wykonujemy. Ja jestem w tym temacie osobą początkującą, dlatego nie mogę nic więcej powiedzieć.
W każdym razie, ja jestem do tych treningów pozytywnie nastawiona i sama trzymam za siebie kciuki!
źródło: https://www.facebook.com/events/386019984908348/?fref=ts
A czy Wy ćwiczycie ?
Może uprawiacie jakiś sport?
Jakie nastawienie macie do takich wydarzeń?
Zapraszam na mojego fanpage'a :)
Oraz aska i tumblr'a ------> ASK klik TUMBLR klik
Buziaki, Julka ♥♥♥
Ja nie ćwiczę bo chcę przytyć :)
OdpowiedzUsuńDołączyłam do tego wydarzenia ale zapomnialam wczoraj cwiczyc i dzis tez wiec.. ;/
OdpowiedzUsuńProszę o kliki w linki Sheinside TUTAJ odwdzięczę się! :)
ja też cwiczę, i czuję sie wtedy naprawdę lepiej :D
OdpowiedzUsuńhttp://blue95strawberry.blogspot.com
obserwuję :)
Podobnie jak ty zawsze obiecywałam sobie, że zacznę od jutra, od poniedziałku, od przyszłego miesiąca, tyle że nigdy mi to nie wychodziło i jakoś nadal niestety nie mogę się zmotywować. Podziwiam samozaparcie!:))
OdpowiedzUsuńhttp://poradnik-niczego-konkretnego.blogspot.com/
http://alice-kingsley-mowi.blogspot.com/
Pozdrawiam!:)
ja jak na razie miałam tydzień diety i w tym tygodniu dopiero zaczynam ćwiczyć - oczywiście dalej trzymając się pilnie diety ! :) powodzenia w twoich ćwiczeniach - obserwuję :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie http://sleek-week.blogspot.com/
Kupiłam matę do ćwiczeń, piłkę i coś się przycięło przez sesję. Ale dziś przerwa w maratonie egzaminów, więc można się za coś zabrać. Wreszcie! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, CanBe.pl
Chętnie :) Już obserwuję :)
OdpowiedzUsuńSuper post! CZEKAM NA NASTĘPNE.
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs:
http://elizabiruta5.blogspot.com/
ja ćwicze. ;)
OdpowiedzUsuńcodzienny trening musi być. ;) rozciąganie,a bieganie przynajmniej 3 razy w tygodniu;)
www.nacpana-ksiazkami.bloog.pl